niedziela, 11 września 2016

Rozdzial 7

Z perspektywy Harrego
Obrona nawet dobrze mi szła i atak tak samo . Jak skończyła się lekcja spakowałem do torby podręcznik i zeszyt  i wyszedłem z Ronem i Hermiona
- Ron jak ci szło na obroni z tym zaklęciem? - spytała się Hermiona
- Nie powiem nawet dobrze gorzej z obrona przed nim ale to się  dopracuje
-Masz racje to tylko kwestia czasu
Dyskutowaliśmy jeszcze na temat obrony aż nie zadzwonił dzwonek na lekcje i poszliśmy na eliksiry które prowadzi  mój ojciec
Z perspektywy Snape
Zaraz mam  zajęcia z 1 klasą gryffindor  - Slytherinie
Zabrzmiał dzwonek oznajmujący koniec przerwy .  Wstałem z krzesła  na którym siedziałem i wyszedłem z pokoju nauczycielskiego  . Wpuściłem moją grupę do sali
- Dzisiaj będziecie przygotować eliksir nasenny instrukcje macie na stronie 400 do roboty 
Z perspektywy Harrego 
 Tak jak tata powiedział zabraliśmy się do roboty otworzyłem podręcznik na tej stornie aby
 zabrać się za  zdobywanie składników







1 komentarz:

  1. Witam,
    zastanawiam się jak będzie wygląqać lekcja eliksirów i jaki będzie Snape w stosunku do Harrego...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń