środa, 21 listopada 2018

Rozdział 12

Z perspektywy Harrego 
Do Przerwy świąteczne szybko czas nam zleciał  przeprosiłem Malfoja. Wczoraj tata powiedział żebym się spakował i zabrał wszystkie książki żebym odrobił zadania które  profesorowie nam zadali na przerwę świąteczną i mam przyjść po uroczystej kolacji do jego kwater z walizką którą pokazał mi jak mam zmniejszyć  . Spakowałem się wczoraj wieczorem wiec po uroczystej kolacji zabiorę tylko walizkę którą zmniejszyłem zaklęciem i pójdę  do taty abyśmy się prze teleportować się do domu
-Harry witaj w domu . Dom jest za bez pieczony zaklęciami żeby nic ci się nie stało jest basen i ogród dom ma zaklęcia ochronne żeby mugole nie dowiedzieli się o naszym świecie

- Tato to nie jest Dom tylko willa
Z perspektywy Snape 
kiedy teleportowaliśmy się przed domem zobaczyłem że Harry nie może uwierzyć że będzie mieszkał w tak wielkim domu z ogrodem i basenem albo jak to Harry nazwał wili
-Choć Harry o prowadzę  cie  po Domu i pokaże ci gdzie jest twój pokój Śnieżko - zawołałem kiedy weszliśmy do domu
- Tak ser
- Zabierz te walizki do pokoju mojego syn - ,powiedziałem do skrzatki która stała naprzeciwko mnie
- Dobrze ser - złapała za uchwyt włoski i klatki chadwiki i z małym trzaskiem zniknęła z walizkami


2 komentarze:

  1. Witam,
    kochana ja tak tylko tutaj przybywam aby złożyć Ci najlepsze życzenia noworoczne, aby ten rok był cudowny, wspaniały dla Ciebie i pełen radości, no i aby wena, czas i chęci dopisywały...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej,
    bardzo piękny dom Harry jest nim zachwycony...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń