- Choć oprowadzę cie po domu - powiedział tata
- Raczej po willi - powiedziałem
- dobra jak chcesz to sobie tak nazywaj na wprost jest salon
salon jest ogromny jest kominek który jest obudowany ciemnym drewnem a nad nim jest duży płaski telewizor (co mnie zdziwiło ) nad przeciwko jest dużą kanapa w koloru ciemnego zielonego
za kanapom jest tak jak by strefa jadalniana z aneksem kuchennym cały salon był otwartą przestrzenią obok aneksu kuchennego były drzwi które prowadziły do gabinetu mojego ojca (gdzie mam zakaz wstępu bez jego pozwolenia). Cały gabinet jest w kolorze ciemno zielonym a meble są z ciemnego drewna całą jedna ściana jest zakryta jedną wielką biblioteczką oczywiście książkami o eliksirach i księgach rodzinny Snape przy kominku są schody prowadzące na piętro gdzie jest moja sypialnia , mojego ojca i pokój gościny.Mój pokój jest duży cały w kolorach gryffindoru (czyli mojego teraz drugiego domu) meble(biurko ,wieka szafa, stelaż łóżka i biblioteczka )są zrobione z ciemnego drewna co dziwne mam jeszcze telewizor i laptopa obok(laptop był położony na biurku ).Układ mebli jet taki że jak się wejdzie do pokoju to od razu na przeciwko drzwi stoi biurko z laptopem i lampkom nocną , po prawej stronie od biurka mam łóżko a obok łóżka mam szafkę nocną , na przeciwko łóżka mam biblioteczkę a na samej górze mam telewizor. Po obu stronach biblioteczki są dwie pary drzwi jedne prowadzą do łazienki a drugie do mojej szafy .Szkoda tylko że nie mam żadnych normalnych ciuchów tylko stare i zniszczone ubrania Dadleya
- Chodź Harry pomogę ci poukładać ubrania do szafy - powiedział tata podchodząc do mojego kufra
Oczami Snape
- Chodź Harry pomogę ci poukładać ubrania do szafy - powiedziałem podchodząc do jego kufra kiedy otworzyłem kufer mojego syna to zorientowała się że on nie wziął ich za dużo z Hogwartu
-Harry czemu wziąłeś tak mało ubrań i to jeszcze same zniszczone nie nadające się do niczego z wyjątkiem wyrzucenia
-to są wszystkie ubrania jakie posiadam ciotka i wuj nie chcieli wydawać na mnie niepotrzebnych pieniędzy to dostawałem zawsze ciuchy po Dadleju - powiedział cicho Harry


Hej,
OdpowiedzUsuńo tak dom wspaniały jest, jestem ciekawa reakcji Severusa na usłyszenie tej informacji... och...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie