czwartek, 6 czerwca 2019

Rozdział 15

Z perspektywy Harrego
Kiedy wyszliśmy z tego banku od razu poszliśmy od mugolskiego centrum handlowego.
- To gdzie najpierw idziemy - zapytałem kiedy wjeżdżaliśmy ruchomymi schodami na pierwsze piętro
- Sam nie wiem do pierwszego lepszego sklepu. Chyba że masz jakiś upolowany sklep do jakiego chcesz wejść - powiedział tata
- nawet o tym nie myślałem - powiedziałem
- W takim razie idziemy do pierwszego lepszego
Weszliśmy do H&M , Sinsey ,Cropp , 4F i do Nicke i Pumy mówiłem tacie że nie potrzebuje markowych ubrań że wystarczy żebyśmy poszli do zwykłego sklepu z ubraniami  ale on stwierdził że jestem jego synem i nie będzie na mnie skopił pieniędzy tak jak to robiło moje wujostwo . Potem  przeteleportowaliśy się na ulice pokątną i kupiliśmy peleryny, kilka książek i kociołek (dla taty bo jego który mia na lekcje w szkole był już stary i zużyty ) .

Z perspektywy Snape 
Czas do Świąt Bożego Narodzenia minął na prawdę szybko jutro jest wigilia mimo że zrobiłem z Harrym dość spore zakupy to i tak kupiłem mu parę prezentów tak jak Weasleyom  . Harry też na kupował prezenty dla Weasleyów i dla Hermiony  .Siedziałem w salonie i pakowałem ostatni prezent  przy wesołych trzaskach ognia które dochodziły z kominka przy którym stała choinka
kiedy przyszedł mój syn  ze swoją stertą prezentów już spakowanych i pod pisanych (dalej nie mogę w to uwierzyć że mam syna )
- Tato co byś zrobił jak byś się dowiedział że pomagam bliźniakom w tych ich eksperymentach ? - spytał siadając obok mnie na kanapie
- Harry zależy co by tym razem nie wypalił -powiedziałem odkładając zapakowany staranie prezent - i jak bardzo by to było nie bezpieczne   - powiedziałem patrząc na niego przenikliwie - ale czemu pytasz
 - A z ciekawości idę do się - powiedział i szybko poszedł schodami do swojego pokoju

Z perspektywy Harrego 
Kiedy wszedłem do pokoju to zabrałem z szafy piżamę i skierowałem się do łazienki  wziąłem kąpiel i poszedłem spać bo jutro jest wigilia

1 komentarz:

  1. Hejka,
    wspaniale, a postawa Severusa cudowna, naprawę chce się troszczyć o syna... ni ciekawe ci za prezenty mu kupił... nawet dla Wesleyow i Hermiony...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń